Mam pytanie do wszystkich apologetów kapitalizmu, którzy z jakiegoś powodu interesują się też ekologią. W jaki sposób można połączyć nieskończony wzrost gospodarczy (czyli nieskończoną eksploatację surowców, nieskończony przetwór surowców etc, nieskończoną manufakturę dóbr i skrajny konsumpcjonizm przy zachowaniu niskiej żywotności tych dóbr) z ekologią i ochroną środowiska naturalnego?
No joke. Chcę wiedzieć. Dla mnie jest to niekompatybilne.
Pandka
•coś tam coś tam cyfrowe dobra abstrakcja wololololo linia pkb idzie w górę.
A poważniej, nie rozumiem tego także poza złudną nadzieją, że jeszcze jakieś surowce się znajdą (jak np. złoża wodoru we Francji i wiara w rozwój napędów wodorowych) oraz bezpodstawna wiara, że uda nam się szybciej osiągnąć technologiczną zdolność podróży w kosmos i eksploatacji złóż gwiezdnych zanim wszystko na Ziemi trafi szlag. Państwa o wysokim HDI i nagromadzonym (ukradzionym) kapitale powinny przejść na model postwzrostu pomagając krajom rozwijającym się osiągnąć wysoką jakość życia przy pomocy "zielonych" metod, ograniczając eksploatację zasobów i degradację środowiska. Do tego (nie)stety będą potrzebne duże transfery pieniężne i transfery technologii, czyli działania stojące na przeciw interesom wielkich k
... show morecoś tam coś tam cyfrowe dobra abstrakcja wololololo linia pkb idzie w górę.
A poważniej, nie rozumiem tego także poza złudną nadzieją, że jeszcze jakieś surowce się znajdą (jak np. złoża wodoru we Francji i wiara w rozwój napędów wodorowych) oraz bezpodstawna wiara, że uda nam się szybciej osiągnąć technologiczną zdolność podróży w kosmos i eksploatacji złóż gwiezdnych zanim wszystko na Ziemi trafi szlag. Państwa o wysokim HDI i nagromadzonym (ukradzionym) kapitale powinny przejść na model postwzrostu pomagając krajom rozwijającym się osiągnąć wysoką jakość życia przy pomocy "zielonych" metod, ograniczając eksploatację zasobów i degradację środowiska. Do tego (nie)stety będą potrzebne duże transfery pieniężne i transfery technologii, czyli działania stojące na przeciw interesom wielkich korporacji i państw narodowych, zazdrośnie strzegących swoich dóbr i patentów (jak pokazała chociażby sytuacja z sprzedażą szczepionek na COVID państwom "globalnego południa" przez big farma z pominięciem regulacji i wymuszaniem wielu ustępstw kosztem tych społeczeństw).
MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
•Wydaje się, że samo zatrzymanie wzrostu gospodarczego to o wiele za mało.
Zużywamy za dużo (w stosunku do możliwości planety) wszelkich zasobów bo:
- w ogóle jest nas dużo za dużo
- ludzie w biedniejszych krajach mają oczywiste aspiracje do poziomu życia z tych bogatszych
Nawet zakładając te idealne scenariusze, że bogate kraje pomagają biedniejszym (zamiast ich eksploatować) i że ta pomoc odbywa się przy użyciu "zielonych" technologii to nadal oznacza to że zużycie różnych zasoby potrzebnych do tych technologii będzie tylko rosło.
A na razie to nawet tych scenariuszy nie ma na stole.
O ile w sprawie klimatu i emisji CO2 przynajmniej są jakieś deklaracje, cele, zobowiązan... show more
Wydaje się, że samo zatrzymanie wzrostu gospodarczego to o wiele za mało.
Zużywamy za dużo (w stosunku do możliwości planety) wszelkich zasobów bo:
- w ogóle jest nas dużo za dużo
- ludzie w biedniejszych krajach mają oczywiste aspiracje do poziomu życia z tych bogatszych
Nawet zakładając te idealne scenariusze, że bogate kraje pomagają biedniejszym (zamiast ich eksploatować) i że ta pomoc odbywa się przy użyciu "zielonych" technologii to nadal oznacza to że zużycie różnych zasoby potrzebnych do tych technologii będzie tylko rosło.
A na razie to nawet tych scenariuszy nie ma na stole.
O ile w sprawie klimatu i emisji CO2 przynajmniej są jakieś deklaracje, cele, zobowiązania (i tak później łamane) o tyle w sprawie ograniczenia wzrostu gospodarczego to jest kompletna zmowa milczenia i brak jakiejkolwiek debaty publicznej. No bo przecież na ograniczeniu wzrostu nie można zarobić (na "zielonych" technologiach owszem) - zyskiem z tego procesu może być tylko redystrybucja zasobów. A kto mając władzę - w tym przypadku ekonomiczną - będzie gotowy ją oddać lub co najmniej się nią podzielić ?
Pandka
•Potrzebujemy alternatywy dla obecnych wskaźników wzrostu i wysokiej jakości życia, innych opowieści aby móc zmienić zarówno społeczeństwa uprzemysłowione i bogate oraz nakierować kraje rozwijające się na inne cele niż te, które do tej pory osiągneliśmy kosztem globalnego ekosystemu środowiska naturalnego. Zwykły transfer ogólnie rozumianego kapitału nie wystarcza, masz rację, ponieważ ryzykujemy powieleniem tych samych szkodliwych decyzji, których dopuściły się społecze... show more
Potrzebujemy alternatywy dla obecnych wskaźników wzrostu i wysokiej jakości życia, innych opowieści aby móc zmienić zarówno społeczeństwa uprzemysłowione i bogate oraz nakierować kraje rozwijające się na inne cele niż te, które do tej pory osiągneliśmy kosztem globalnego ekosystemu środowiska naturalnego. Zwykły transfer ogólnie rozumianego kapitału nie wystarcza, masz rację, ponieważ ryzykujemy powieleniem tych samych szkodliwych decyzji, których dopuściły się społeczeństwa rozwinięte północy, a nie ma co się oszukiwać, że morały o zatrzymaniu wzrostu znajdą taki sam posłuch w społeczeństwach "na dorobku".
Nie zgodzę się natomiast z stwierdzeniem, że jest nas na globie za dużo. Moim zdaniem, myślenie o wyzwaniach ekologiczno-społecznych XXI w. przez pryzmat inżynierii społecznej jest przejawem tzw. mitu maltazjańskiego, który sięga XVIII w., kiedy nie było nawet miliarda ludzi na świecie. Odsuwa uwagę od pytań dotyczących efektywnej dystrybucji dóbr, podziału owoców pracy i postępu technologicznego oraz zagospodarowania przestrzennego na wyolbrzymiony problem, którego propozycje rozwiązania krążą niebezpiecznie blisko eugenice i ideom totalitarnym.
@szczur
MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
•To już od dawna wiadomo, że najlepiej ogranicza przyrost naturalny edukacja, zwłaszcza kobiet. Więc nie trzeba tu sięgać do jakiś straszaków że to idee totalitarne. Taką gadkę to uprawia kościół i te instutucje których jedyną racją bytu jest rząd dusz.
To że jest nas za dużo to wynika wprost z relacji liczby ludzi do potrzebnych zasobów, których nie jesteśmy w stanie odtwarzać tak jak żywności. To właśnie postęp technologiczny spowodował, że jeśli będziemy chcieli tą technologią obdzielić sprawiedliwie wszystkich to zużycie zasobów nieodnawialnych (głównie wszelkiego rodzaju kopalin i rzadkich pierwiastków) rośnie szybciej niż przyrost naturalny.
@... show more
To już od dawna wiadomo, że najlepiej ogranicza przyrost naturalny edukacja, zwłaszcza kobiet. Więc nie trzeba tu sięgać do jakiś straszaków że to idee totalitarne. Taką gadkę to uprawia kościół i te instutucje których jedyną racją bytu jest rząd dusz.
To że jest nas za dużo to wynika wprost z relacji liczby ludzi do potrzebnych zasobów, których nie jesteśmy w stanie odtwarzać tak jak żywności. To właśnie postęp technologiczny spowodował, że jeśli będziemy chcieli tą technologią obdzielić sprawiedliwie wszystkich to zużycie zasobów nieodnawialnych (głównie wszelkiego rodzaju kopalin i rzadkich pierwiastków) rośnie szybciej niż przyrost naturalny.
@szczur akkoma arc